Negocjacje to nie tylko sztuka dochodzenia do porozumienia — to również umiejętność ich odpowiedniego zamknięcia. Zbyt często pomija się ten etap, co może prowadzić do nieporozumień, a nawet utraty efektów ciężko wypracowanego kompromisu.
Negocjacje to nie tylko sztuka dochodzenia do porozumienia — to również umiejętność ich odpowiedniego zamknięcia. Zbyt często pomija się ten etap, co może prowadzić do nieporozumień, a nawet utraty efektów ciężko wypracowanego kompromisu.
„To niemożliwe!” – Tomek nie mógł uwierzyć własnym oczom. Dwa dni wcześniej poprosił mnie o pomoc w negocjacjach ceny mieszkania, które miało być jego nowym lokum. Sprzedający przez telefon był dość stanowczy, mówiąc, że „cena wywoławcza jest ostateczna”.
„Zobacz, jak to osiągniemy” – powiedziałem, pokazując mu przygotowaną strategię negocjacyjną na kartce A4. Tomek słuchał uważnie, pochylony w moją stronę, chłonąc każde słowo.
A może wpadniesz na YouTube po garść negocjacyjnych nieruchomościowych inspiracji?
Znajdziesz tam:
✅ Sprawdzone techniki negocjacyjne działające w nieruchomościach i biznesie
✅ Prawdziwe historie sukcesów i błędów negocjacyjnych
✅ Porady, które od razu możesz wdrożyć w codzienne rozmowy i transakcje.
Zaparz kawę, usiądź wygodnie i wskocz na wyższy poziom w sztuce negocjacji ☕
Subskrybuj, jeśli chcesz być krok przed innymi – nie tylko w biznesie!
Zakup samochodu to jedna z najpoważniejszych decyzji finansowych, z jaką mierzy się większość kierowców. Niezależnie od tego, czy decydujemy się na auto nowe, używane, czy z drugiej ręki od osoby prywatnej – negocjacje cenowe to nieodłączny element procesu zakupu. A jednak wiele osób nadal nie wie, jak negocjować cenę samochodu skutecznie i bez stresu.
W tym poradniku podpowiemy:
Zastanawia się, dlaczego Zełenski nie dąży do pokoju oraz jakie są ukryte cele obu liderów. Gołembiewski podkreśla znaczenie gestów i reakcji, które mogą wskazywać na emocje i intencje rozmówców, a także omawia kwestie bezpieczeństwa i terytorialne, które są kluczowe w kontekście negocjacji.
'Nie! Nic więcej nie obniżę' - te słowa prawie zniszczyły marzenia dewelopera o wielkim przejściu do wyższej ligi.
Wydeptał setki kilometrów szukając.
16 miesięcy mozolnych poszukiwań.
Aż nadszedł ten dzień. Środa, 7:30 rano: 'Jest! W końcu... Idealna działka. W następnym roku przejdę do wyższej ligi. Zacznę robić większe projekty. Sześć lat czekałem na taką szansę.'
Wywoławcza 2,6 miliona złotych. W głowie już widział swoje największe dzieło.
'Piękne osiedle pod lasem. Zapach iglastych drzew i ćwierkające ptaki o poranku. Ludzie będą szczęśliwi w tym miejscu. Już dziś zlecę architektowi wstępne plany. Tam muszą być duże okna z widokiem na zielony las i serpentynę rzeki.'
To była ta działka.
Ten moment.
Za rok nowe przepisy miały drastycznie ograniczyć możliwość zabudowy terenów pod lasem. To była jego ostatnia szansa na przejście do wielkiej ligi.
A potem przyszło bolesne rozczarowanie.
17 lat ciężkiej pracy kilkunastu osób mogło zniknąć przez jedną działkę.
17 lat budowali swoją pozycję na rynku. Ostatnie 5 lat było kluczowe - wtedy pozyskali strategicznego odbiorcę. Wypracowali sobie opinię niezawodnego dostawcy. Znali specyfikę procesów odbiorcy jak własną kieszeń, a ich komponenty idealnie wpasowały się w jego cykl produkcyjny. Gigant nie chciał ryzykować zmiany dostawcy, ale też nie mógł czekać w nieskończoność na zwiększenie mocy produkcyjnych. Teraz cały ich 17-letni dorobek mógł zniknąć w przegranym wyścigu biznesowym.
'To jest Pana pierwsze mieszkanie?' - spytał sprzedający.
Widziałem to spojrzenie setki razy. 'Świeżak, zaraz go ogramy.' - pomyślałaby większość doświadczonych kupujących.
Godzinę później ten sam sprzedający: 'Nikt mnie o to wcześniej nie zapytał...'
Trzymasz w ręku listę 167 pytań zebranych przez 23 lata negocjacji.