
Sprzedający był typowym milczkiem.
Mało mówił. Jeszcze mniej pokazywał. Zero emocji.
W takich sytuacjach kluczem nie są argumenty.
Kluczem są dobre pytania.
Kupujący zadał tylko jedno — z kategorii „perspektywicznych”:

„A gdyby Pan nie sprzedał teraz, to jaki byłby kolejny krok?”
Sprzedający zamarł. I po chwili powiedział coś, co zmieniło cały bieg rozmowy:

„Wtedy chyba musiałbym wziąć kolejny kredyt, a tego bardzo bym nie chciał.”

I wtedy… negocjacje się otworzyły.
Zebrałem 167 takich pytań.
Podzielonych na konkretne kategorie:

otwierające (budujące zaufanie)

techniczne (wyciągające ukryte wady)

o historię (pokazujące prawdziwą wartość)
…i 9 innych, które pozwalają przejść przez rozmowę jak po linie prowadzącej do celu.

Książka “167 Złotych Pytań w Negocjacjach Nieruchomości” to praktyczna mapa.

Kto zna mapę, ten szybciej znajduje skarb.

Chcesz 7 ważnych pytań zupełnie bezpłatnie? Działają od razu. Napisz komentarz “Negocjacje” - to Ci wyślę.